#1329  (wolly)
9 lat 1 miesiąc temu

Siedzi Bush i premier Pakistanu w knajpie. Wchodzi jakiś gość i pyta barmana:
- Czy to nie Bush i premier Pakistanu?
Barman na to:
- Tak.
Gość podchodzi do nich i pyta:
- Co robicie chłopaki?
- Planujemy wojnę w Afganistanie
- I co się wydarzy?
- Zabijemy 14 milionów Afgańczyków i jednego mechanika rowerowego...
- Jednego mechanika rowerowego?
Na to Bush do premiera:
- Widzisz, mówiłem Ci, że nikogo nie obchodzi 14 milionów Afgańczyków.

#1276  (wolly)
9 lat 2 miesiące temu

Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założył własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.

#1252  (wolly)
9 lat 2 miesiące temu

Prawo mówi:
"Art. 197
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12."
LUB PODSTĘPEM
Czy staniki typu pushup to podstęp?
Czy makijaż to nie jest sprytny fortel?
Czy mężczyzna XXI wieku nie ma prawa czuć się zgwałconym?

#1237  (wolly)
9 lat 2 miesiące temu

Jakie są najgorsze 3 słowa jakie można usłyszeć od cygana?
- Dzień dobry sąsiedzie!

#1206  (wolly)
9 lat 3 miesiące temu

Kwiaty to idealny upominek: niech pamięta, że za chwilę zwiędną tak jak jej uroda i ich miejsce będzie na śmietniku.

#1148  (wolly)
9 lat 3 miesiące temu

Małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Zwiedzali właśnie targ, aby znaleźć kilka pamiątek, które mogli by wręczyć znajomym. Aż zaszli w dziwną uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik z sandałami. Już, już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:
- Hej wy! Zagraniczni! Chodźcie, chodźcie! Wejdźcie do mojego sklepiku!
Więc para zgodziła się i weszli do środka. Tam w ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział:
- Mam dla was specjalne sandały, które mogą was zainteresować. One maja magiczną moc. Sprawiają, że jesteś tak dziki w łóżku jak spragniony wielbłąd na pustyni! Żona od razu chciała je kupić, ale maż zrobił się bardzo sceptyczny. Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a po za tym nie wierzył w ich moc. Więc zapytał sklepikarza:
- Jak to możliwe, że sandały mogą mieć aż tak wielka moc?
- Po prostu je przymierz, Saiheeb. Sandały Ci to udowodnią. - odpowiedział sklepikarz.
Mąż oczywiście nie chciał ich przymierzać, ale po wielu naleganiach żony zgodził się. Jak tylko wsunął swoje stopy w sandały od razu poczuł silne podniecenie. W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł cos czego nie czuł od lat - wielka i brutalna potęgę sexu. W mgnieniu oka maż złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu, oparł o stolik, ściągnął mu spodnie i zaczął sobie na nim używać. Na co sklepikarz zaczął krzyczeć tak przeraźliwie jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał:
- STÓJ! STÓJ! ZAŁOŻYŁEŚ LEWY NA PRAWY!!!

#1123  (wolly)
9 lat 4 miesiące temu

Dlaczego czarni śmierdzą?
Żeby niewidomi też ich mogli nienawidzić

#999  (wolly)
9 lat 10 miesięcy temu

Ile jest dowcipów o Murzynach?
Ani jednego. To wszystko prawda.

#892  (wolly)
10 lat 3 miesiące temu

Dlaczego stopę Justyny Kowalczyk prześwietlono dopiero w Soczi?

Bo w Polsce miała termin na wrzesień...

#581  (wolly)
11 lat 1 miesiąc temu

Dlaczego Statua Wolności przedstawia kobietę?
- Potrzebna była pusta głowa na taras widokowy.

#547  (wolly)
11 lat 3 miesiące temu

Mąż posuwa żonę od tyłu, ta marudzi:
- Nudno, rutyna.... Wziąłbyś polewał mi wodę po plecach, bym miała wrażenie, że kochamy się na deszczu...
OK. Poszedł po wodę, zapina, polewa...
- Deszcz jest, ale piorunów nie ma...
OK. Zaczął bawić się przełącznikiem od światła.
- A huk?
Wkurzył się, huknął żonę w łeb i krzyknął:
- A kto by się jebał w taką pogodę?!

#15  (wolly)
12 lat 1 miesiąc temu

Jadą w pociągu psycholog i nowy ruski. Nudno się zrobiło ruskiemu, więc zagaduje psychologa:
- Słuchaj, zabawimy się. Będziesz zgadywać moje myśli. Za każdą odgadniętą dam ci sto dolców.
Psycholog trochę wystraszony:
- No, wiesz, nie jestem wróżką i nie umiem czytać w ludzkich myślach
- E tam..
- Ok, wiec wracasz zapewne z długiego wypoczynku.. do domu jedziesz?
- Zgadza się, masz tu sto dolców
- Miałeś tam pewnie jakąś dupę.. do żony w sumie to byś nie chciał wracać?
- Zuch! Masz tu jeszcze sto!
- I pewnie byś ją zatłukł zaraz po przyjeździe?
- No, stary, wymiatasz! Masz tu 1000 dolców!!!
- A co tak dużo?
- A bo to już nie jest myśl, to jest kurna IDEA!!!

#11  (wolly)
12 lat 1 miesiąc temu

Jasio przybiega do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił coś z pokojówką.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ją całował, a potem dotykał. Potem poszli do gabinetu, rozebrał ją i wsadził...
- Dobrze, synku, w niedzielę podczas kolacji opowiesz to, żeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi, żeby zaczął mowić.
- No więc tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ją do gabinetu, rozebrał i wsadził..., wsadził... Mamo jak się nazywa to, co ssiesz szoferowi?

#2548  (wolly)
8 miesięcy 26 dni temu

Tresc Video

#2358  (wolly)
1 rok 5 miesięcy temu

Protest młodzieży przeciwko ropie naftowej. Przechodząca nieopodal zakonnica rzuca w ich kierunku:
- Dzieci, weżcie się lepiej za książki.
- Co to jest zaksiążki?
- Nie wiem, niewierzący.

#2231  (wolly)
3 lata 4 miesiące temu

Co to jest szczyt oszczędzania?
- Oddawać swój jedyny kondom do wulkanizacji.

#2218  (wolly)
3 lata 6 miesięcy temu

Niektóre kobiety są jak ocean
- Trzeba je przelecieć

#2103  (wolly)
4 lata 20 dni temu

co oddziela ludzi od małp?
- Morze Śródziemne

Dlaczego murzyni mają białe dłonie ?
- w każdym jest trochę dobra.

Biała kobieta poszła do łóżka z murzynem. Rozebrali się, kobieta krzyczy "a teraz zrób to,
co murzyni potrafią najlepiej !". Murzyn zabrał jej TV i spierdolił z domu.

Jak nazwiesz dwóch murzynów na rowerze ?
- przestępczość zorganizowana.

#2047  (wolly)
4 lata 3 miesiące temu

Migranci z Afryki są jak auta wyścigowe: drodzy w utrzymaniu, na co dzień nie ma z nich pożytku i nie powinno się ich wypuszczać na ulicę

#1957  (wolly)
5 lat 1 miesiąc temu

Wczoraj jechałem motocyklem, w pewnym momencie musiałem wykonać gwałtowny unik, żeby nie trafić jelenia. Straciłem kontrolę i wylądowałem w rowie, uderzając się mocno w głowę. Oszołomiony i zdezorientowany, wyczołgałem się z rowu na skraj drogi.
W tym momencie zarąbisty kabriolet zatrzymał się obok i wysiadła z niego oszałamiająco piękna kobieta, która zapytała:
- Wszystko w porządku?
Kiedy podniosłem wzrok, zauważyłem, że ma na sobie bluzkę z głębokim dekoltem. Odparłem:
- Myślę, że nic mi nie jest.
- Wsiadaj, zabiorę cię do domu, aby wyczyścić i opatrzyć twoje rany i zadrapania.
- To miło z twojej strony - odpowiedziałem - Ale nie sądzę, żeby mojej żonie to się spodobało.
- Och, daj spokój, jestem pielęgniarką - nalegała. - To mój zawodowy obowiązek i powołanie.
Cóż, była bardzo piękna i bardzo przekonująca. Zgodziłem się, ale powtórzyłem:
- Jestem pewien, że mojej żonie się to nie spodoba.
Przybyliśmy do jej domu, który był zaledwie kilka kilometrów od miejsca wypadku i po kilku zimnych piwach i opatrzeniu niegroźnych, jak się okazało, ran, podziękowałem jej i powiedziałem:
- Czuję się znacznie lepiej, ale wiem, że moja żona będzie bardzo zdenerwowana, więc lepiej już sobie pójdę.
- Nie bądź głupi! - powiedziała z uśmiechem, rozpinając bluzkę i odsłaniając najpiękniejsze piersi, jakie kiedykolwiek widziałem. - Zostań na chwilę. Ona nic nie wie. A tak przy okazji, gdzie ona jest?
- Myślę, że wciąż w rowie, z moim motocyklem.