#630  (wolly)
10 lat 11 miesięcy temu

- Tatuś, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece... ? opowiada 16-latka.
- Ta...
- No i tańczyliśmy tam do późna, pilismy drinki...
- No i...?
- Jak Włodzimierz odprowadzał mnie do domu, to mnie zaprosił do siebie...
- Tak...?
- Zaszliśmy, jego rodziców nie było w domu...
- No i co dalej...?
- Włodzimierz włączył nastrojową muzykę... zgasił światło... piliśmy szampana... poszliśmy do sypialni...
- Słuchaj, mała idź i opowiedz dalszy ciąg mamie, bo mi już stoi.